Widziałem i słyszałem wypowiedź Pana Szeredy. Cóż, generalnie porażka. Mogę napisać jedno, tak długo jak tacy ludzie będą mieli wpływ na to miasto, tak długo w mieście nie dojdzie do żadnego przełomu. Tak to jest jak związkowcy zabierają się za rządzenie. Po pierwsze, ludność Jastrzębia nie dlatego się kurczy, bo zamykają kopalnie, ale dlatego, że tu są tylko kopalnie! Tu od 30 lat nie powstał żaden zakład! ludzie przedsiębiorczy i wykształceni z Jastrzębia uciekają, a to oni mogą cokolwiek w tym mieście zmienić - na pewno nie górnicy. Druga rzecz. Pan Szereda, nie wprost, powiedział, że mieszkańcy, którzy wybudowali domy w Jastrzębiu nie powinni mieć do JSW pretensji o ich dewastację. O ile taką tezę można postawić w przypadku tych, którzy budują się na szkodach - to jeszcze ujdzie, ale ci, którzy budowali domy na Ruptawie, chyba to już bezczelność. Wyborcy zapamiętają te słowa. Z drugiej strony, każda szkoda powinna być w 100% naprawiona, czy tak jest, wiemy, że nigdy tak się nie dzieję. Rozumiem interesowność tego Pana wobec JSW, w końcu, nie tylko ona jest "związany" z tym zakładem. O Prezentacji UM nie wspomnę, szkoda liter. Natomiast JSW prezentacja jak u naszego Premiera o elektro mobilności, tylko to świat fikcji, piękne zielone hałdy - koń by się uśmiał.
Napisany przez ~Gość, 11.12.2019 15:15
Najnowsze komentarze