"Gdyby to nie był zawodnik Katowic i nie był tam członek zarządu nikt by o tym nie wspomniał. " Bo nie byloby o czym mowic. Ale byl wybryk chuliganski, byla ofiara wybruku a wsrod chuliganow wiceprezes klubu sportowego. Klubu sportowego, ktory w zamysle, propagowac ma zachowania prowychowawcze i prozdrowotne. Klubu, ktory egzystuje dzieki pieniadzom podatnikow i najwiekszego pracodawcy w miescie. Nie jest to pierwszy wybryk kiboli z GKS. Warto chocby wspomniec transparent "Zawsze Polskie, nigdy Śląskie - Jastrzębie" czy napad na autobus Odry Opole.
Napisany przez ~Radio Teheran, 09.10.2019 13:41
Najnowsze komentarze