Mieszkam na Oś Zofiówka już 30 lat ,pod moim balkonem mam piaskownicę. W dzień bawią się dzieci więc ; piski i wrzaski - dzieci bawią się po ,,swojemu ,, a mamuśki siedzą na FB i nie reagują na wyczyny swoich pociech.Wieczorami lubi wpadać starsza ,,dzieciarnia,,-ryki i krzyki rozbijanie szkła . Niestety takie mamy klimaty ,wychowanie bezstresowe i takie tam inne wymysły. A babcię to trzeba spacyfikować !!!
Napisany przez ~Gość zołza z zofiówki , 05.07.2019 16:44
Najnowsze komentarze