O patosie wolności, sukcesie i tego typu innych bzdetach to mogą mówić tylko ludzie u władzy, która by to akurat opcja polityczna nie była. Rząd, posłowie, sentorzy i nasi europosłowie. Dla nich wolność mierzona jest wielkością uposażenia. Reszta społeczeństwa zaś buja się od wypłaty do wypłaty. Acha, są jeszcze nasi pseudobiznesmeni, którzy uwłaszczyli się na szemranej prywatyzacji. Najgorzej, bo to dotyczy wszystkich zamieszanych wokół okrągłego stołu. Dogadywanie się z komunistami jest wbijane nam do głów jako sukces, a należało ich wszystkich pogonić. Dlaczego na przykład w Republice Czeskiej nie ma takiego tworu jak IPN?
Napisany przez ~Lowerboj, 03.06.2019 07:35
Najnowsze komentarze