Na Zofiówce ludzie są robotni i dają sobie radę ze wszystkim. Ale jeżeli chodzi o dozór to jesteście tak grzecznie napisane "do 4 liter" Miałem okazję współpracować z ludźmi i dozorem z rożnych kopalń w Jastrzębiu i Pawłowicach. Dozór na Zofiówce jest po prostu do bani. Niedojdy życiowe z nadania rodzinnego. To że jesteście łasi na gorzałę to jeszcze inna bajka. No jest kilku co się urodziło z powołaniem. Ale to tylko kilku.
Napisany przez ~do Sztygar Dziś o 15:43, 19.05.2019 21:56
Najnowsze komentarze