Czyli tak na chłopski rozum, jak to było? Od strony przystanku w Zdroju, tego dużego, jechał autobus i na skrzyżowaniu w kierunku centrum, chciał włączyć się do ruchu "pod górkę"? Zatem, o ile w międzyczasie nie zmieniły się zasady ruchu drogowego, to musiałby przepuścić wszystkich poruszających się tamtą drogą, ponieważ jest ona siłą rzeczy z pierwszeństwem przejazdu. Tymczasem mandatem został ukarany kierowca samochodu osobowego, poruszający się akurat tamtęty, za nieustąpienie pierwszeństwa? Pogmatwane to coś.
Napisany przez ~Lowerboj, 26.04.2019 06:44
Najnowsze komentarze