Pamiętam jaki byłem dumny z przynależności do związku, do którego należało kilkanaście milionów Polaków. Powiew i namiastka wolności w totalitarnym kraju. NIEZALEŻNY, SAMORZĄDNY o to chodziło, żeby tamto państwo nie miało na niego żadnego wpływu. Przykro patrzeć jak niezależność i samorządność dobrowolnie oddawana jest przez obecnych działaczy, wbrew interesowi tysięcy członków. Zostało ZZ Solidarność (choć nie wiem, czy działacze związku rozumieją jeszcze znaczenie tego słowa. Nauczyciele trzymam kciuki !!!
Napisany przez ~Mundi, 08.04.2019 13:28
Najnowsze komentarze