Głupotą do kwadratu jest jazda z zaszronionymi szybami. Ale drugą stroną medalu jest fatalne oświetlenie miasta, a przejścia dla pieszych, to już porażka. Latarnie usytuowane z daleka od przejść, po ich dwóch stronach, nie bezpośrednio nad przejściem. I jeszcze te przestarzałe, pomarańczowe żarówki, które ledwo świecą a światła nie dają. Następną sprawą jest czas włączania oświetlenia, niekiedy miasto świeci jak jeszcze całkiem jasno, a niekiedy spowite w egipskich ciemnościach. Jakiś pan Józek tym kieruje?
Napisany przez ~Ewa, 09.12.2018 10:18
Najnowsze komentarze