Dziś jechałem za L i na prostej drodze 50km/h auto to poruszało się następująco 10km/h za chwilę 25km/h za chwilę 5km/h za chwilę 35km/h i tak w kółko niemam pretensji do ucznia czy uczącej się ale do instruktora który obok na fotelu leży jakby pijany był i nie zwraca na nic uwagi zamiast uczyć płynnej jazdy ma wszystkich i wszystko gdzieś.
Napisany przez ~Artysta, 07.12.2018 11:41
Najnowsze komentarze