Mamy biurowce przy każdej kopalni, biurowce spółek córek i do tego budynek główny JSW których zatrudnionych jest jest setki gryzipiórków. Proponuję zrobić audyt wewnętrzny zatrudniając zewnętrznych specjalistów. Będą oni odpowiedzialni za zbadanie każdego pracownika. Badanie będzie polegać na ocenie jego działań za pomocą różnorodnych narzędzi. Najpierw taki specjalista zapozna się z obowiązkami powierzonymi danemu pracownikowi. Potem przeprowadzi tzw. testy kompetencji (takie testy mają zastosowanie też podczas procesu rekrutacyjnego), aby określić cechy pracownika, najbardziej pożądane na danym stanowisku. Następnie oceni to, jak badany pracownik wykorzystuje swoje kompetencje w pracy i w jaki sposób przekłada ich zastosowanie na osiąganie rezultatów. Kolejnym etapem będzie stanowiła ocena pracownika pod kątem jego zgodności wymagań na stanowisku obecnie zajmowanym. Może to być również obserwacja pracownika podczas całodniowego dnia pracy, a jednocześnie ocena dokumentacji przez niego przygotowanej. I tym sposobem pozbędziemy się 2/3 biurokratów. A co zrobić nierobami w postaci członków Zarządów i Rad Nadzorczych to nie mam pomysłu :)
Napisany przez ~Wasabi, 20.11.2018 10:19
Najnowsze komentarze