Kolejny raz kierowca winny bedzie bo takie jest prawo jak juz sie cos stanie a sie stalo (napewno z niebywałą prędkością kierowca wyskoczył z za zakretu gdzie było przejście dla pieszych a pieszy niezdazyl go zobaczyć/ USŁYSZEĆ pewnie mial hybryde... albo aparat sie słuchowy zacioł i nieuciekł z drogi) a pieszy bedzie sie teraz rozgladał jak bedzie chodzil... kto bardziej poszkodowany ? To logika teraz.... auto tona pieszy pare kilo kto sie zatrzyma wcześniej.... ehhhh ludzie.... tyle tego juz było, że dalej nie da sie zrozumieć... czemu sie ludzie nierozgladaja.... jak jedni tak i drudzy a pieszy zbadany na alkohol ? A w sumie nieważne heh bo pieszy może....
Napisany przez ~Kierowca/ pieszy, 14.11.2018 11:50
Najnowsze komentarze