Miałem problem z uchem. Pani z izby przyjęć (a raczej babsztyl) w WSS nr 2 kazała mi iść po skierowanie do Nocnej i Świątecznej opieki zdrowotnej. Poszedłem poczekałem 20 minut tam powiedziałem że nie chcą mnie przyjść na laryngologie bo nikt za moją wizytę nie zapłaci. Dała skierowanie od ręki do szpitala i musieli przyjąć. Tyle w temacie WSS 2 BrawO WY !!
Napisany przez ~koko, 12.11.2018 21:01
Najnowsze komentarze