Czy Marian dokona dzieła zniszczenia Wspólnoty Samorządowej i uczyni z niej popychadlo pisowskie, jak już to się dzieje? Czy też pójdzie z prezydent na porozumienie i cokolwiek zadziała, ratując obumierającą formacje? Czy będzie potrafił wyzbyć się zemsty? Ja na miejscu członków Wspólnoty odsunolbym tego maniaka od wpływu na jakiekolwiek decyzję. Raz przegrał jako prezydent, drugi raz jako szef ugrupowania.
Napisany przez ~Gość, 01.11.2018 11:48
Najnowsze komentarze