Jesteś naiwny czy oszust? Po popiera panią Hetman. To po co mają wystawiać kontr kandydata? W Jastrzębski PO działają ludzie d wieloletnim doświadczeniem samorządowym. Lepszych niema. Rozumieją, że tylko zadowoleni mieszkańcy ich poprą. Nie działają pod presją swego "prezesa" czy innego szefa. Tam niema takiego nieludzkiego, niedemokratycznego zarządzania jakie jest w PiS. Gadowski nie może nikomu nic rozkazać. Pani Hetman zrobiła tak dużo, że nie musi mieć nad sobą zarządzającego. Jest osobą myślącą samodzielnie. Odwrotnie niż w PiS. W tej partii niema ani jednego człowieka godnego szacunku. Ich prezes pilnuje, aby nikt się nie wychylił przed niego. Pamiętamy Kurskiego i Ziobro, którzy chcieli tylko podyskutować z prezesem. Natychmiast zostali wywaleni z PiS. Przyszli na kolanach i widać że są przykładem posłuszeństwa. Poseł Grzegorz Matusiak wie, że musi wykonywać polecenia. Łukasz Kasza jest wykonawcą jego poleceń. Kandydat na prezydenta miasta Łukasz Kasza, jako przewodniczący Rady Miasta popełnił mnóstwo błędów. A miał ogromną szansę na pokazanie się z najlepszej strony. To są błędy porażające. Jak choćby umieszczenie banerów reklamujących siebie przez cały okres między wyborczy. Tego nie wolno robić. Załatwienie sobie miejsc za które nie musi płacić nam czyli miastu, to kolejny błąd. Jest przepis, który mówi, że każdy kto chce umieścić tablicę reklamową umieszczoną na terenie miasta musi płacić miastu. Ale tablice umieszczone na prywatnym terenie, choć widoczne z ulicy nie muszą być opłacane miastu. Wystarczy dogadać się z właścicielem terenu. PiS, a może sam Łukasz Kasza dogadał się z kościołem na Pszczyńskiej, oraz z firmą na Cieszyńskiej. Płacił im a nie nam. Dwa poważne celowe działania wbrew prawu. Jak można wierzyć człowiekowi, który pokazuje, że nas oszukuje? Jest też baner posła Gadowskiego. Ale na nim jest informacja, jak można skontaktować się posłem. To już jest tablica informacyjna. Poseł powinien informować jak można się z spotkać. W dodatku płaci za swoją tablicę miastu. Długo by można pisać "o błędach" o Łukasza Kaszy. On jest prawnikiem tylko na papierze. Posłuszeństwo władzy to gwóźdź do trumny naszej samodzielności. Tak zwany "socjalizm" już się skończył. Nie musimy być podlegli rządowi. Możemy i powinniśmy działać zgodnie z prawem na swoją korzyść. Czy tak będzie, zależy tylko od nas. Proszę wybrać właściwą osobę a nie marionetki, lub niezguły.
Napisany przez ~do Gość z 09:57, 27.09.2018 17:40
Najnowsze komentarze