Łukasz Kasza reklamuje się wrzucając listy do skrzynek w blokach i ładnymi obiecankami. Wejścia przy windach i skrzynkach pocztowych zaśmiecone było podartymi reklamami Ł. Kaszy. Dlaczego to my mamy sprzątać jego śmieci? Teraz, już nie grzech nie spełniać obietnic, których się nie da i nie chce się spełnić. Ł. K. mógł się pokazać z dobrej strony jako przewodniczący Rady Miasta. Pokazał się! , ale ze złej strony. Posłuszny wykonawca poleceń posła Grzegorza Matusiaka dążącego do zniszczenia tego co realizowała Pani Prezydent miasta. Czy tak się postępuje u siebie w mieście? Przy tym żenujące reklamowanie się na mieście. Na wprost OBI wisi jego baner. Pod nim jest napis "na sprzedaż". Lepiej nie można było się zareklamować. Oklejanie całych słupów ogłoszeniowych swym imieniem a potem nazwiskiem i zasłanianie w ten sposób informacji o otwarciu OWN, to ogromnie żałosny, głupi wyczyn. A wieszanie swoich reklam w miejscach gdzie nie trzeba płacić miastu, bo znajdowały się na prywatnym terenie, na przykład przy budynku kościoła na Pszczyńskiej, uwidacznia cwaniactwo. My nie chcemy być szczeblem w spinaniu się Kaszy do sejmu.
Napisany przez ~coś podobnego, 10.09.2018 22:04
Najnowsze komentarze