Nikt nic nie zrobi bo jest "chora", "to nie jej wina", a w sumie to już Pan policjant bohatersko napoił dziecko", artykuł odhaczony. A w ogóle to wina ojca na pewno. Jestem ciekaw czy redakcja będzie kontynuować wątek. Chciałbym wiedzieć jak poszczególne służby zadziałają w tej sprawie. Jakie czynności będą podjęte i przez jakie służby bądź zespoły złożone z przedstawicieli tych służb aby zapewnić dziecku bezpieczeństwo. Bo scenariusz maluję się raczej taki: znajdzie się babcia dziecka i się nim "zaopiekuje". Mamusia na drugi dzień wyjdzie z Izby, odbierze dziecko od babci i oczywiście wyciągnie daleko idące wnioski... Nie szlajać się po mieście z dzieckiem i butelką... Dziecko zostawi w domu i będzie się szlajać tylko z butelką... I wszyscy mogą jej skoczyć.
Napisany przez ~Tata, 06.07.2018 18:23
Najnowsze komentarze