@Ewka45 "by móc oferować je przedsiębiorcom lub rozpoczynającym DG" Zyjesz, kobieto, idealami. JSAG to byl zwykly walek. JSAG, spolka miasta i JSW, zatrudniala sprzataczki, ktore sprzataly biura JSW. JSAG zatrudniala tez zarzad, w ktorym siedzialy znane w miescie nazwiska. W jezyku biologicznym takie zjawisko ulokowac nalezyloby miedzy symbioza a pasozytnictwem. Hale i tereny nie mogly sluzyc przez lata dzialalnosci gospodarczej, bo wisiala na nich hipoteka przymusowa z powodu zaleglosci JSW wobec ZUS.
Napisany przez ~Radio Teheran, 04.07.2018 12:12
Najnowsze komentarze