Witam Cie Gośc.Jak to nazwałeś nasze przepychanki były przynajmniej na jakimś poziomie i zakończyły sie w zgodzie,a w tym wypadku ten ''mądry inaczej''osiągnął poziom dna.Dyskusja z tym osobnikiem jest daremna wiec chyba sobie odpuszcze bo ten koleś jest wstanie zrobic komuś lub sobie jakąś krzywde.Nigdy nie wiadomo w jakim stanie rano sie obudzi i czy w nerwach nie zapomni zażyc lekarstwa. Pozdrawiam.
Napisany przez ~zeby, 30.05.2018 08:05
Najnowsze komentarze