JSW dba o BHP w taki sposób że ludzie nie zgłaszają wypadków ze strachu przed konsekwencjami [ wysłuchania jak u prokuratora , ponowne badania psychologiczne i inne , straszenie przeniesieniem na inny oddział lub na powierzchnię ] Poszkodowany najlepiej jakby sam stwierdził że jest przygłupi i stwierdził że to jego wina np. że był roztargniony , za szybko szedł i skręcił nogę i nie zabezpieczył dziury do której wszedł chociaż na trasie dojścia do oddziału takich dziur są setki . Normalnie śmiech.
Napisany przez ~rojber, 26.04.2018 13:41
Najnowsze komentarze