Dowody masz w postaci tego, że JSW nie ma wystarczających środków na inwestycje, mimo tak wielkiego zysku. No wiadomo, że rylom nie mieści się w głowie, jak można zarobic 2,5 mld zł i nie mieć na front robót, ale ile z tego to koszty osobowe, odprowadzone podatki i inne opłaty? Efekt jest taki, ze spółka musi brać kredyt w USA i u Chinczyków. Czy to nie jest działanie dla niej szkodliwe? W zaden spośób robotnicy najemni nie chcą uzależnić swoje pensji od wyników i brakuje na inwestycje proste - proste. Czy trzeba więcej dowodw?
Napisany przez ~do Pan 2 , 15.03.2018 10:34
Najnowsze komentarze