Taki R-bus w godzinach szczytu jeździ nabity, ludzie wożeni są jak śledzie w puszkach. I czemu MZK nie uruchomi zatem kursów na tej linii, skoro R-busow sie opłaca, to i im by się opłaciło? Nie muszą sie jednak starać, skoro kasę zgarną za darmo od miasta... To ja już wolałbym, żeby ten właściciel R-busa dostał dotację i kupił za to lepszy tabor, niż MZK, któremu wszystko wisi.
Napisany przez ~Gość, 11.12.2017 09:35
Najnowsze komentarze