eee ja to pamiętam za komuny, że niejaki Dziadek Au - z Gdańska tu przybył i uczył geografii i plastyki w SP13 (mogę o tym pisać, bo go w Jastrzębiu od dawna nie ma), macał dziewczyny, a chłopaków lał i szarpał za uszy, jednemu nawet naderwał ucho. a do lania miał specjalnie zrobiony długi kijek. Ledwo 30 lat temu takie były realia...., wtedy było to dozwolone, chociaż nie powiem, że facet był normalny, to był psychol, ale miał mgr, a wtedy w jastrzębskich podstawówkach to była rzadkość i takich dyrektorki to po stopach chciały całować, bo jaśnie pan mgr uczy dzieci robotnicze.... Wyobraźcie sobie teraz belfra, ktory paraduje z metrowym kijem i rozgląda sie komu przylać... Wtedy norma, dziś - kryminał....
Napisany przez ~jest, 10.12.2017 01:07
Najnowsze komentarze