Biedna Spółka wyrzucony za przekręty został doradcą z pensją większą od dyrektora, po roku sprawa ucichła został dyrektorem a za chwilę jego przyjaciel zostanie PREZESEM i witam akcję po 10zł. Takie jaja tylko w Polsce dzięki Józefowi P. znów został dyrektorem. Jeden rządzi spółką (za plecami prezesa Ozona) mimo że go ścigają za przekręty a drugi został dyrektorem. Niech nikt nie mówi że w Polsce nie opłaca się być złodziejem i chamem. Gościu poza straszeniem nic więcej nie potrafi. A najlepsze to porozumienie między SIG i SPÓŁKĄ o przejściu pracowników czyli dogadali się sami z sobą nie dziwne że cena akcji spada.
Napisany przez ~pracownik, 06.11.2017 12:56
Najnowsze komentarze