Tragiczne i bardzo smutne. Każdy ma prawo żyć jak chce, ale żeby kończyć swe życie w taki sposób trzeba mieć powody. Pewnie chorowała, ale czy ktoś ją wspierał? Ludzie biegają do kościołów, modlą się żarliwie, pielgrzymują do tzw. świętych miejsc ale widzą tylko siebie. A tuż przy nas rozgrywają się tragedie, którym można by zapobiec choćby przez uśmiech. Przez chwilę rozmowy. Przez zaoferowanie przyniesienia zakupów ze sklepu. Kościół tego nie uczy. Dlaczego? A sami ludzie też nie chcą się angażować, bo mają innych w d.... . Cześć Jej pamięci i jej tragedii.
Napisany przez ~Prawdziwie smutny, 01.11.2017 22:05
Najnowsze komentarze