U mnie grzeją od 2 tygodni albo dłużej. Już nie ma terminu na rozpoczęcie sezonu grzewczego. Firma sprzedająca ciepło, najchętniej grzała by przez cały rok. My możemy to ciepło kupować, jak bułki, czy pasztetową. Wystarczy odkręcić zawór w kaloryferach. I tak ma być. To jest normalny kraj. Ktoś nam oferuje towar. Tym razem w postaci ciepła. My go kupujemy, lub nie, jeśli zakręcimy zawór. Ty chyba jesteś jeszcze w starym, złym systemie, gdy to państwo narzucało nam kiedy zaczyna się sezon grzewczy. Teraz, państwo może narzucić sezon na łowienie gatunku ryb, czy polowania na dzieje zwierzęta. Ale sezon na głupotę, jak widać jest otwarty przez calusieńki rok. Tego się zmieni zarządzeniem. To mogą zmienić tylko ludziki.
Napisany przez ~do Gość 13:38, 06.10.2017 18:37
Najnowsze komentarze