Niby leczą, ale to tylko udawanie. Lekarz bada uważnie, ale tak żeby nie obciążyć sobie zysków, które otrzymuje za każdego pacjenta. On chce zarabiać a nie tracić pieniądze na badaniu. Czasami kieruje do sanatorium. A tam znów nic specjalnego. Starania o sanatorium trwają latami, więc znów bez sukcesu. NFZ czeka na śmierć pacjenta. To ich największy sukces. Zapowiadane rewelacyjne zmiany w lecznictwie, nie nastąpiły mimo, wielu fantastycznych zapowiedzi tej beznadziejnie \"słusznej zmiany\". Szydło wyszło z worka i widzimy co z tego wynika. Jest znacznie gorzej.
Napisany przez ~leczony na niby, 01.10.2017 16:44
Najnowsze komentarze