Powiem tak... Nie jestem mieszkańcem Bzia i początkowo byłem za tym żeby tam powstał kurnik. Bo Bzie to przecież rolnicza dzielnica więc dlaczego nie. W mieście ma powstac? Ale obejrzałem wczoraj sesje rady miasta i zmieniłem swoje zdanie o 180 stopni. Pani która przygotowała prezentacje na prawdę się wysilła i ogarnęła temat bardzo wnikliwie. Żadna to inwestycja skoro zajmować ma się tym jedna lub dwie osoby. To raz. Dwa. Temat ciagnie się już chyba 10 lat ogólnie i wszystko wskazuje ze \"inwestor\" od dawna miał plany żeby przekształcić swoje przedsiębiorstwo w kurnik (skrót myślowy). Trochę cichaczem i półśrodkami ale z tego co slyszalem juz jest wszystko przygotowane żeby kurnik tam był. Z tym że jeszcze nie ma decyzji. Więc coś tu śmierdzi. A dziwne jest jeszcze to że prawie wszystko działo się za Janeckiego który przecież w Bziu mieszka więc powinien stanąć murem za mieszkańcami. W zasadzie to on powinien być wczoraj na sesji a chyba go nie bylo. Tak samo wiceprzewodniczący Kasza z Bzia. Podobno ma na prezydenta startować ale chyba Bzie go nie poprze skoro tak sobie olewa mieszkańców. Jego strata. Tak czy inaczej jeżeli komuś się chciało to przeczytać to niech wie że to nie jest taka łatwa sprawa. Tu ewidentnie coś nie pasuje. Jestem na NIE dla kurnika.
Napisany przez ~Głos w sprawie , 14.09.2017 12:57
Najnowsze komentarze