Mam nadzieje ze ich decyzja nie była podjęta napływem chwili emocji i chęcią pokazania się. Myślę że Ci strażacy dobrze przemysleli swoją decyzje o wejściu do budynku i ocenili ze pożar nie był na tyle rozwinięty aby mógł ich wewnątrz zaskoczyć. Pamiętajmy że podczas pożaru takiego budynku największym zagrożeniem nie jest sam ogień a gazy opary i tlenki powstające w skutek spalania. Podczas spalania starych podłóg itp.wydzielają się wodorotlenki i inne silnie toksyczne gazy. Wejście w takie miejsce bez aparatu jest bardzo ryzykowne. Wystarczy jeden oddech i koniec. . .
Napisany przez ~Brawo, 22.08.2017 13:48
Najnowsze komentarze