Nie rozumiem tego co piszesz i po co. Czasami mi się zdarza jechać szybciej np. 60Km/godz. Zagapię się i przekroczę. Nie lubię powolnej jazdy, ale rozumiem, że ograniczenia szybkości nie jest celową szykaną tylko ochroną ludzi. Czasami przesadną, ale nawet w najbardziej pustym miejscu może pojawić się niespodziewane niebezpieczeństwo. Szkoda, że większość tego nie rozumie. To są pewnie umysły ścisłe, a nawet zbyt mocno ściśnięte.
Napisany przez ~Do Basi, 06.07.2017 20:05
Najnowsze komentarze