Przepracowalem dopiero 13lat pod Ziemia. Moje wyksztalcenie magister inzynier. Pracuje w chwili obecnej jako gornik strzalowy, pełnię funkcje przodowego pola jestem na 13 grupie i z trzema sobotami i jedna niedziela mam niecale 6000 tysiecy,ale wychodzi nato,iż 28 dni w miesiacu jestem poza domem. Pieniadze moze i duze, ale odpowiedzoalnosc jeszcze wieksza. Na przodkach jest wieksza temperatura niż 30 stopni i do tego nalezy dodać duza wilgotność ponad 90 procent, jak w tropikach. Zapylenie,siarkowodor,metan i inne gazy jak to ujeto aromatyczne plus 50 innych substancji i zagrozen jakie obejmuje karta charakterystyki stanowisk. Ludzie niezazdroszcie tego, bo żywotność gornikow w tych extremalnych warunkach wedlug statystyk zusu to jest okolo 60 lat. Nalezy ująć też, iż gornik gornikowi pod Ziemia jest nierówny ponieważ jeden pracuje w lepszych warunkach,a inny w bardzo ciezkich warunkach i wszystkich nie można wrzucić do jednego wora. Ta zasada dotyczy zarówno firmy jak i KGHM. Czasami firmy są lepiej doposazone niz pracownicy KGHM. Sa tez stanowiska tzw. wysoko platne czyli wyzej postawieni lub jak kto woli urodzeni lepiej. Mowa jest tu o nadsztygarach, kierownicy robot gorniczych itp.,ale oni mimo, że nie pracują fizycznie to muszą brać na siebie wielką odpowiedzialność. Tak wogole, to wszedzie dobrze gdzie nas niema. Przez wielu zazdrość przemawia, ale jak byście popracowali i nieraz śmierć zajrzala wam w oczy, to rozmowa byla by inna.
Napisany przez ~Damian KGHM, 29.06.2017 23:15
Najnowsze komentarze