Bóg jest Miłością. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i chciałbym podzielić się w tym miejscu moim doświadczeniem wiary i przeżywania Kościoła. Moi drodzy jestem księdzem już kilkanaście lat i kiedy przyjmowałem święcenia przyrzekałem posłuszeństwo. Wiele razy było tak, że nie chciałem odchodzić z parafii i iść do nowego miejsca, ale w duchu posłuszeństwa to czyniłem. I okazywało się, że Pan chciał właśnie mnie tam gdzie poszedłem. Patrzę na tą sprawę księdza Wojtka i widzę ile tutaj nieposłuszeństwa i pragnienia robienia po swojemu. Mało tego ks. Wojciech wciąga w to media i ludzi, których stawa przeciwko biskupowi, a przecież kapłan to ten który ma jednoczyć a nie dzielić. Widzę też że niektórzy próbują oddzielić Kościół od życia publicznego. A ja się nie mogę z tym zgodzić, bo Pan Jezus powiedział: ,,Idźcie i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu\". Nie wolno zamykać się tylko w Kościele, trzeba zanieść Jezusa wszędzie. Każdy z nas jest grzeszny, każdy upada. Ale Boża Miłość jest większa. Bóg posłał swojego Syna, Jezusa Chrystusa by wykupić nasze grzechy. Drogi czytelniku Jezus oddał życie za mnie i za Ciebie. Dzisiaj Jezus zaprasza Ciebie byś poszedł za Nim. Warto, spróbuj, On pragnie Twojego szczęścia. Dobrego, błogosławionego dnia.
Napisany przez ~Ksiądz, 24.05.2017 11:00
Najnowsze komentarze