Czytając 22 wypociny można stwierdzić jedno to jadem nasączone wyziewy lebrów i pasożytów. Pracowałem pod J.P. i W.S. to wymagający przełożeni ale znający swoje rzemiosło, kto dobrze wykonywał pracę nie miał z nimi problemów. Sprawy ich karalności to sprawa sądu a nie zwykłego pospólstwa bez wykształcenia, które jak tchórze szczekają bo są bezimienni. Nie interesuje mnie co będziecie pisać po ukazaniu się mojego wpisu. Wiem, że ani im ani mnie do pięt nie sięgacie.
Napisany przez ~Jastrzębianin, 16.05.2017 20:42
Najnowsze komentarze