To kpina. MZK podpisało umowę z naukowcami, którzy wyliczą utracone dochody MZK w przypadku wprowadzenia darmowej komunikacji dla uczniów i studentów. Następne pieniądze pójdą w błoto. MZK nie potrafi pomnożyć ilość wydanych kart przez cenę biletu? Oczywiście, że nie. Kto za te badania zapłaci? My, podatnicy. Za chwilę miasto będzie dopłacać MZK 20 milionów na komunikację, a nie 12. Tymczasem po cichu MZK \"pozwoli\" swojej firmie PKM upaść (na likwidację PKM właściciela czyli MZK nie stać). Niech czas sobie dalej płynie - za 1,5 roku wybory do samorządów - niech komentujący wieszają psy na pani prezydent, która posiada jedynie władzę wykonawczą, a może stanie się cud i następny prezydent (oczywiście z PiS) zrealizuje obietnicę obecnej pani prezydent. Bo tak naprawdę o to w tym wszystkim chodzi. To gra polityczna. PiS nie pozwoli na realizację obietnic pani prezydent. Widzimy co się dzieje w kraju. Władza zawłaszcza wszystko co może. Mamy zdemolowaną demokrację. W naszym mieście radni PiS szykują się na przejęcie władzy i dlatego też zrobią wszystko żeby obietnice wyborcze pani prezydent się nie spełniły - oni to zrobią po wygranych wyborach w 2019 roku. Nieważne jakim kosztem - już po kopalni Krupiński osiada pył, za chwilę tej kopalni śladem podąży Borynia. Losy JSW są niepewne. PKM za chwilę zniknie z powierzchni. To zasługa polityki zmierzającej do likwidacji ostatnich państwowych przedsiębiorstw. Czy to jest dobra zmiana? W naszym mieście za chwilę będzie tłoczno od bezrobotnych. Obudźcie się komentatorzy i skończcie pisać steki bzdur. Mimo wszystko, wesołych świąt życzę.
Napisany przez ~slimaczek, 16.04.2017 07:26
Najnowsze komentarze