Jastrzębie specjalnie wielkim miastem nie jest, a policja jastrzębska, jak zresztą każda inna, prowadzi kilkaset(o ile nie kilka tysięcy) spraw. Wynikałoby z tego, że policjanci nie mogą nigdzie wyjść, bo zawsze jakiś znajomy, czy znajomy znajomego ma jakąś sprawę na policji. Do knajpy nie wolno, bo jak się taki policjant zaperfumuje to przecież nie wypada. Do znajomych też nie wypada bo, a nóż się trafi jakiś podejrzany. No ludzie bez jaj. Przecież to są ludzie i nie wymagajmy, aby policjant był jakimś cyborgiem, któremu nie wolno się nawet napić wódki. A już były komendant Biel to niech się lepiej nie odzywa...iść na imprezę w godzinach pracy?
Napisany przez ~brbr, 02.03.2017 13:03
Najnowsze komentarze