Może wezmą się za firmę szybkich i łatwych pożyczek, która wkłada ulotki pod wycieraczki. Kierowca, albo wyrzuca ją na ziemię gdy to zobaczy, albo zatrzymuje się nagle bo nie może wyczyścić wycieraczką szyby i wyrzuca na ulicę ulotkę. Kto winny? Kierowca czy firma? W dodatku działająca na granicy przestępstwa zdzierając ogromne odsetki. Bank przy nich to firma charytatywna.
Napisany przez ~doświadczony, 20.01.2017 20:55
Najnowsze komentarze