Jesli jest w planach zabranie uczniow z jednej szkoly do dwoch innych jak to jest w przypadku SP10 to niby jakim cudem wszyscy maja byc spokojni o swoja prace? Nie rozumiem, moze ktos odpowie mi konkretnie na to pytanie? Szkola za kazdego ucznia dostaje ustalona ilosc pieniedzy na funkcjonowanie, jesli liczba uczniow sie zmniejsza to kasa szkolna rowniez maleje co w perspektywie czasu moze spowodowac nieoplacalnosc jej utrzymywania. Dzis obiecanki, ze niczego nie zamykamy ale czy ktos potrafi dac taka gwarancje na kolejne lata? Zastanowcie sie..
Napisany przez ~Prawdomowny, 05.01.2017 13:21
Najnowsze komentarze