A może by tak szanowna policja zaczęła sprawdzać chińskie ledy,ksenony lewe kierowców jeżdżących w dzień na przeciwmgielnych a w nocy na dziennych. Ciekawym eksponatem jest auto na SZO całe oświetlone lampkami choinkowymi rozprasza to innych kierowców nie mówiąc o tych co im kopara opada i robią cuda na drodze. Jeżdżąc dziennie można napotkać te same samochody ze spalonymi żarówkami od dłuższego czasu. Rekordzista jest kierowca hondy pracujący na KWK Zofiówka chyba od półtora roku ma spalona lewa przednią żarówkę.
Napisany przez ~Gość, 12.12.2016 12:37
Najnowsze komentarze