Małe nieporozumienie, nie oddawajmy Macierewiczowi i jego klice prawa do celebrowania Święta Niepodległości i innych tego typu świąt patriotycznych. Są zawsze patetyczne, bo też taka ich charakterystyka, ale to się chyba nie zmieni. Druga część koncertu była rozrywkowa, co rozładowała atmosferę. Taki koncert to dobry sposób na świętowanie, a Macierewicz niech sobie robi apele smoleńskie, Bóg z nim.
Napisany przez ~do Widz, 24.11.2016 17:34
Najnowsze komentarze