Młody jest przekonany o swej genialności. Siedzą za kierownicami jak się siedzi w bolidzie. Tylko oczka widać z nad kierownicy. Używają naprzemiennie gazu i hamulca. Nie potrafią przewidywać. Nawet tak prostych jak zmiana świateł. Gdy widzą z daleka światła żółte, przyspieszają żeby tuż przy światłach gwałtownie hamować. Gdy stoją na czerwonym i zapali się zielone a oni są pierwsi nie ruszają natychmiast. Już po zapaleniu się zielonego ruszają. Gdy przed nimi stają inne samochody, nie ruszają razem z nimi. Musza włączyć bieg i dopiero ruszyć robią lukę na co najmniej jeden samochód. Należy karać młodych za wykroczenia znacznie ostrzej od tych \"emerytowanych\" jak napisał \"Młodociany kierowca\" chwalący się, że niczego nie rozumie. Zabieranie prawa jazdy za drugie poważniejsze wykroczenie powinno być normą. Na przykład za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej.
Napisany przez ~Kierowca, 24.11.2016 15:52
Najnowsze komentarze