Ciekawe kiedy ludzie nauczą się, że nie ma nic za darmo. Cóż, komunikacja organizowana przez MZK jest bardzo daleka od ideału, co nie znaczy że trzeba pchać się w bezbiletową komunikację. Ja jestem za dobrą komunikacją z trochę tańszymi biletami. Przede wszystkim liczy się jakość. Co mi po zapchanym, bezbiletowym busiku kursującym 3 razy dziennie? Nie lepiej mieć 5 kursów dziennie, wielkość taboru dostosowaną do potrzeb, ale płacić za bilet? Wyjście z MZK to też nie takie hop-siup. Co władze zaproponowały po wyjściu? Taki sam rozkład jak w MZK - czyli stada i niedopasowanie do dzisiejszych czasów. Co by się stało z PKM (własność MZK) i ich majątkiem? Czy miasto musiałoby zwracać coś UE? Co z komunikacją międzygminną (pamiętajmy, że u nas nie ma kolei pasażerskiej)? Władze rzucały tylko populistycznymi hasełkami, ale nie było konkretów.
Napisany przez ~AleDom, 28.06.2016 16:11
Najnowsze komentarze