Codziennie w Samym Jastrzębiu tysiące ludzi pije alkohol. Niekoniecznie litrami i 100% -wy. I nic się nie dzieje. Tylko nieliczni, z natury o umysłach debili zachowują się nagannie. To nie jest nawet 1% pijących. To około promila. Codziennie około tysiąca debili w Jastrzębiu używa coś w rodzaju narkotyku. Jeśli posadzisz jednych i drugich obok siebie zobaczysz różnicę. Na niekorzyść tych narkotycznych. Albo są dziwnie pobudzeni reagując na każdy bodziec, albo perorują z wielkim zapałem pusząc się choć opowiadają bzdury i podając zupełnie niepasujące przykłady. Pijący alkohol w normalnych dawkach rozmawiają, śmieją się a potem idą spać. Szkoda, że pobudzeni narkotykiem nie idą w ich ślady. Na drugi dzień są przygaszeni i mają wrażenie że wszystko wokół jest ponure. Ci po wypiciu alkoholu mają przy sobie buteleczkę z wodą lub soczkiem, który popijają i nadal są zadowoleni. Chcesz ćpać i bronić narkotyków, to broń. Ale nie licz na ratunek gdy zmienisz zdanie. Jest projekt obywatelski aby narkomanów nie leczyć lub leczyć tylko w wyjątkowych zdarzeniach.
Napisany przez ~do 0, 19.03.2016 09:20
Najnowsze komentarze