do @ktoś ze spółki Nalepiej szukać błędów u kogoś. To był jedyny jak dotąd prezes, który nie poddawał się terrorowi ZZ i ich nieświadomych górników. Związkowcy myśleli, że my krzywdę zrobią jak odejdzie. Nic bardziej mylnego, jako prezes, który stawiał się ZZ nabił sobie punktów u potencjalnych nowych pracodawców. Odszedł w najlepszym dla siebie momencie, bo teraz będzie mógł śmiało powiedzieć, że JSW zaczęła wychodzić na prostą, ale ZZ nie pozwoliły mu dokończyć naprawy spółki. A do tego wszystkiego prezydent powołał go do Rady Dialogu Społecznego. To teraz wyobraź sobie, że prokuratura się do niego dobierze i pokaże, że prezydent nie widział kogo wybierał ;). Czekam tylko na to jak Pis razem z ZZ przekonają górników, żeby nie strajkowali, jak sytuacja w JSW będzie się pogarszać, a będzie. Pozdrawiam
Napisany przez ~Mieszkaniec, 05.11.2015 14:00
Najnowsze komentarze