Jak to ludzie pisali po wypadku w którym zginął 32 latek \"Gdyby jechał zgodnie z przepisami to najwyżej wpadł by do rowu, lub rwal zawieszenie, a zapewne jechal jak pajac i jak pajac skończył. Dobrze że nikogo nie zabił.\" \"Jeżdąc codziennie spotykam takich głupich jeżdżących bez sensu. Szybka jazda w miejscach gdzie trzeba uważać na innych to najgorsze przewinienia codziennie spotykane. Na ograniczeniu szalejący głupole dumni, że jadą. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej jest pokazaniem, że ma się poważne kłopoty z własnym rozumem. Na szczęście takich głupców jest coraz mniej. 2-óch do 4-ech na przejechanych 60 km. Dobrze, że ten zabił się sam nie pociągając z sobą przypadkowej osoby. \" \"On sam podjął świadoma decyzje-jestem panem drogi i przepisy są dla wapniaków. Ja ja mogę jechać jak chce, a że chcę szybko to ........... to mamy tego skutki.\" - Nie są to moje opinie a tych wszystkich co \"jeżdżą przepisowo co do joty\". Mam nadzieję, że już kilka razy silniki naprawiali.
Napisany przez ~Paulina, 03.11.2015 11:38
Najnowsze komentarze