Polska się wykańcza marketami, bo pada drobny handelek. Drobny przedsiebiorca ma odprowadzać za siebie 1100 do ZUSu bez względu na to czy ma dochód czy stratę. Nawet sprzedając gwoździe na wagę albo cerując kapcie ma odprowadzić 1100... A jednocześnie Polska otwiera szeroko okna i drzwi dla marketów i galerii handlowych zagranicznych, które mają kapitał i na opłty i na reklamy i na inwestycje. To bardzo złe, że zarzynamy w ten sposób drobną przedsiębiorczość.
Napisany przez ~hejk, 27.02.2015 19:49
Najnowsze komentarze