Ani ja ani mój mąż nie mamy nic wspólnego z górnictwem.Feralnego 9 lutego wybrałam się z córką do szpitala .Szłyśmy chodnikiem pod budynkiem JSW ok. 15 00 policja zaczęła strzelać. Czy jako obywatel tego miasta nie mam prawa domagać się wyjaśnienia: DLACZEGO? Czy działania policji były profesjonalne? Przecież ktoś nie związany z protestem mógł zostać ranny.
Napisany przez ~Basia, 17.02.2015 15:26
Najnowsze komentarze