Wreszcie się rozwalił....miałam okazję za nim jechać jakiś miesiąc temu. Jechał od chodnika do środka jezdni, prawie potrącił kobietę, która stała przy drodze, ale w porę się zorientował i odbił do środka jezdni. Wyprzedzał na podwójnej ciągłej, a na skrzyżowaniu obok targowiska przejechał na czerwonym świetle. Niestety wtedy go straciłam z pola widzenia a rejestracji też nie zapamiętałam...:/ dobrze, że nikomu nie zrobił krzywdy.
Napisany przez ~gość, 25.08.2014 15:44
Najnowsze komentarze