Szkoda tych wiaduktow. Jakby nie spojrzec to jednak kawalek historii miasta, kolejowej historii, ktorej sie wlasnie ostatecznie odcina droge powrotu. A tak przyo kazji, mozna bylo pomyslec, nie burzyc wiaduktow i na wale kolejowym zrobic sciezke rowerowa. Koszty nie bylyby tak duze poniewaz w wiekszosci miejsc torow juz nie ma wiec prace nie bylyby trudne. Ale to trzeba chciec cos zrobic a nie udawac. Pozdrawiam myslacych..
Napisany przez ~Prawdomowny, 26.07.2014 17:47
Najnowsze komentarze