Byłem tam kilkanaście sekund po zdarzeniu.. Niestety nie dało się nikomu udzielić żadnej pomocy , bo byli unieruchomieni przez kupę stali. Widok straszny...reakcja kobiety z punto paraliżowała. Młody kolega z busa mimo, ze wyglądał strasznie myślę , że wyliże się z tego (płakał unieruchomiony) Tragedia. Dzielna postawa \"tajniaków\" z czarnego pojazdu, którzy tam się zjawili pewnie przypadkowo zasługuje na pochwałę (pan w czarnej skórze)
Napisany przez ~JRM, 18.04.2014 15:27
Najnowsze komentarze