Ja tu widzę wykorzystywanie studentów oraz absolwentów szkół górniczych jako darmowych najemników związków zawodowych. Przewodniczący od lat jedni i ci sami. Trzymają sie zębami swoich stołków. Kręcą na bokach dochodowe interesy. Niektórzy maja wielu synków, którzy odziwo nie mieli najmniejszych problemów z przyjęciem do pracy pod spółkę. Sa czasy takie, a nie inne. Ceny węgla poszybowały na dół, wiec dla mnie zarząd zaproponował co mógł. A szanowni przewodniczący wiedza ze spadenie stopień uzwiązkowienia spółki i bedą musieli w końcu zacząć uczciwie pracować. A tak to mamy tanie biura podróży, które wogole nie interesują sie losami pracownikow. Przestali podskakiwał ai wszystkie strajki maja zawsze jeden ukryty priorytetowy cel, ich stołki. Nie ma to jak wczasów pracy jeden z przewodniczących robi swoje urodziny, pewnie za kasę ze składek. Kto może sobie pozwolić na libacje w czasie pracy? Chłopaki zawsze zostają tanie spółki które proponują 1300 zł. Opanujcie sie i zacznijcie myslec
Napisany przez ~ToPolskaWlasnie, 18.04.2014 14:50
Najnowsze komentarze