jak chodzi o eutanazję to jestem jak najbardziej za, nie chcę się męczyć tylko po to, żeby zdechnąć, jeśli będę śmiertelnie chory to sory, ale nie mam ochoty cierpieć pół roku, proszę mnie uśmiercić i nie obchodzi mnie to, ze pan w czarnej sukience ma inne zdanie na ten temat i każe mi cierpieć. Jak chodzi o homoseksualistów to powiem szczerze, znam dwie lesbijki, wzięły ślub za granicą i nic mnie to nie obchodzi, to ich życie. A nie Twoje ani jakiegoś sukienkowego.
Napisany przez ~hej do Krzychu, 28.02.2014 22:25
Najnowsze komentarze